Garden Blog

Jak ściółkować maliny jesienią: sposoby, które pokochasz

W ogrodnictwie bardzo ważne jest, aby wynik spełniał oczekiwania, a to zdecydowanie wymaga pewnego wysiłku. Jeśli planujesz obfite zbiory malin, stwórz niezbędne warunki. Jest to prosta recepta na sukces, którą można łatwo zastosować w praktyce. Jednym z jej kluczowych elementów jest coroczne sezonowe ściółkowanie. Zabieg ten przeprowadza się przed zimą i wczesną wiosną ze względu na wysokie prawdopodobieństwo przemarznięcia systemu korzeniowego. Prawidłowe ściółkowanie malin jesienią służy jako niezawodny fundament dla wysokiej jakości zbiorów w następnym sezonie. Prawdopodobnie słyszałeś i wiesz o tej metodzie. Jednak czy to praktykujesz? Dziś na blogu Garden Number One opowiemy, jak ściółkować maliny na różne sposoby. Wszystkie są podobne w zasadzie i różne w tym samym czasie. Mamy nadzieję, że będzie to pouczające!

Jaka ściółka jest najlepsza dla malin?

Najpierw zdecydujmy, czy maliny w ogóle powinny być ściółkowane jesienią. Oczywiście, że tak! Istnieją oczywiste argumenty przemawiające za istotnością tego procesu agronomicznego: dzięki ściółce woda jest zużywana znacznie mniej do nawadniania, utrzymywana jest stabilna temperatura gleby, korzenie malin są bardziej aktywne i, co najważniejsze, rozwijają się prawidłowo. Wszystko to jest podstawą zdrowej i dobrze owocującej rośliny!

Ściółkowanie jest tak samo ważne jak nawożenie sadu jesienią. Ogrodnicy mają jednak różne opinie na temat najlepszego sposobu ściółkowania malin jesienią. Niektórzy hodowcy preferują materiały nieorganiczne, przede wszystkim Spunbond, który doskonale zatrzymuje wilgoć i chroni glebę przed słońcem. Jednak zdecydowana większość ogrodników wybiera ściółkę organiczną. I tu zaczyna się cała zabawa. Następnie porozmawiamy konkretnie o tym, jak ściółkować maliny jesienią na zimę.

Ściółkowanie malin torfem

Ściółka torfowa jest stosowana jesienią, służąc jako idealne schronienie i ochrona przed niestabilną zimową pogodą. Jeśli gleba na obszarze, na którym rosną maliny, jest dość ciężka i gęsta, torf z pewnością odegra pozytywną rolę. Ale! Nie zalecamy stosowania nowego torfu. Nie jest to najlepsza opcja do ściółkowania malin jesienią, ponieważ ma wysokie stężenie toksyn i może niekorzystnie wpływać na krzewy owocowe.

Należy preferować torf nizinny lub przejściowy. Jest to ściółka uniwersalna. Nawet jeśli nagle spadnie śnieg, można położyć torf na wierzchu skorupy śnieżnej. Zwykle wystarczy stosunkowo cienka warstwa - około 5-7 cm - aby zapewnić wysokiej jakości schronienie na zimę. Jeśli jednak widzimy, że ziemia jest zbyt ciężka i ma tendencję do pływania, można zrobić grubszą warstwę - do 10 cm. Nawiasem mówiąc, torf jest również nazywany nawozem bagiennym. Jeśli chcesz wiedzieć wszystko o malinach, koniecznie zwróć uwagę na to ściółkowanie.

Ściółkowanie malin trocinami

Masz wątpliwości, czy jesienią można ściółkować maliny trocinami? Nawet się nie wahaj, ponieważ nie tylko możesz, ale powinieneś! Jest to najpopularniejsza metoda w Polsce. Do wykonania zabiegu potrzebne będą świeże trociny (przygotuj się na to, że będziesz potrzebować dużo materiału).

Rozkłada się je na powierzchni w warstwie o grubości około 10-15 cm. Ale to nie wszystko... Aby ściółkowanie trocinami było naprawdę skuteczne, zalecamy sporządzenie roztworu mocznika (potrzebujesz dosłownie 10 g na wiadro wody) i wylanie na niego warstwy ściółki, a na wierzchu posypanie mąką wapienną. Jakie są korzyści z takich sztuczek? Utrzymywana jest optymalna ilość azotu i kontrolowana jest normalna aktywność życiowa pożytecznej mikroflory, która żyje bezpośrednio w drewnie.

Taka ściółka doskonale zatrzymuje wilgoć w ziemi i przyczynia się do spulchnienia gleby, co jest wygodne dla malin. Zapewnia również dodatkową ochronę przed owadami i działa jako niezawodna powłoka dla wrażliwych korzeni. I nie zapominaj, że jest to prawdziwa materia organiczna, która po kilku latach zamienia się w próchnicę. Ogólnie rzecz biorąc, ściółkowanie trocinami ma tylko jedną zaletę!

Ściółkowanie malin słomą

Ta metoda ściółkowania ogranicza potrzebę jesiennego podlewania do minimum. Jeśli już trzeba podlewać, to 2-3 razy rzadziej. Nie ma również potrzeby spulchniania gleby. Ten organiczny materiał jest niedrogi i przyjemny w użyciu.

Słomę układa się wokół krzewów w promieniu około 50-80 cm. Grubość warstwy słomy powinna wynosić około 10-15 cm. Taka ściółka zapewnia umiarkowane odżywianie azotem, a później, gdy trochę zgnije, gwarantuje również dostarczanie fosforu. To wszystko dobrze, ale należy pamiętać, że w całkowitym cieniu słoma może szybko zamienić się w pożywkę dla wszelkiego rodzaju szkodników i grzybów.

Zalecamy stosowanie tej ściółki tylko w miejscach nasłonecznionych. W takim przypadku słoma jest idealnym rozwiązaniem. Ponieważ jednak szybko gnije, lepiej jest zgrabić starą warstwę i położyć nową przy następnym ściółkowaniu. Dlatego odpowiedź na pytanie, czy maliny można ściółkować słomą jesienią, jest jednoznaczna: tak, można, ale należy wziąć pod uwagę niuanse.

Ściółkowanie malin liśćmi i ściółką z drzew iglastych

Innym dobrym sposobem ściółkowania jest użycie zbutwiałych liści. Należy pamiętać, że liście powinny leżeć w pobliżu przez co najmniej 2 sezony wcześniej. Nie muszą to być tylko liście. Jeśli natrafisz na gałązki, małe kawałki drewna, wióry drzewne itp. to też jest w porządku.

Ściółkowanie zgniłymi liśćmi w połączeniu z odpadami drzewnymi zapewnia wysoką odporność na mróz. Grubość warstwy wynosi około 10 cm. Inną dobrą opcją jest ściółka z drzew iglastych. Ma ona właściwości dezynfekujące. Dzięki ściółce iglastej można zapobiec rozwojowi niektórych głównych chorób malin.

Igły sosnowe doskonale zatrzymują wilgoć w glebie, rozkładając się przez długi czas. Jesienią lepiej jest stosować ściółkę w stanie lekko zgniłym (jak w przypadku liści). Warstwa nie musi być gruba - wystarczy 5-7 cm. Dodaj trochę nawozu mineralnego, ponieważ igły sosnowe mogą zmniejszyć zawartość azotu w glebie. Należy o tym pamiętać, a także o tym, że igły sosnowe mogą zwiększać kwasowość gleby, ponieważ maliny nie lubią zbyt kwaśnej gleby.

Ściółkowanie malin sztucznymi materiałami

Najpopularniejszy jest Spunbond, o którym wspomnieliśmy na początku artykułu. Weź materiał o średniej gęstości i potnij go na paski odpowiadające szerokości szczelin między rzędami malin. Następnie ostrożnie go połóż. Aby zapobiec zdmuchnięciu Spunbondu pod wpływem wiatru, przymocuj go czymś ciężkim lub wbij zszywki. Można kupić agrofibrę i od razu zamówić szpilki w zestawie.

Niewątpliwą zaletą spunbondu jest to, że zapobiega wzrostowi chwastów, a jednocześnie nie zakłóca naturalnych procesów zachodzących w glebie. Na tle agrowłókniny folia z tworzywa sztucznego nie wygląda na dobrą opcję, ale również bywa stosowana. Jeśli jest czarna, gwarantuje doskonałe ocieplenie, co nie jest tak dobre przy podwyższonych temperaturach w zimie, więc jeśli bierzemy folię do ściółkowania, lepiej wziąć przezroczystą.

I prawdopodobnie najbardziej przystępną cenowo ze wszystkich metod sztucznego jesiennego ściółkowania jest układanie papieru: można użyć zarówno grubej tektury, jak i zwykłych arkuszy gazet. Papier układa się w 3-4 warstwach i mocuje. Jeśli obawiasz się, że farba topograficzna używana do drukowania gazet wpłynie w jakiś sposób na stan gleby lub roślin, nie musisz się martwić. Jest to całkowicie bezpieczna metoda ściółkowania, która ma korzystny wpływ na plony.

Zdjęcia: Depositphotos

Andrzej Wójcik


GardenNumberOne © 2023